Autor |
Marcino
Bywalec
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Głogów
Pon 21:54, 20 Sie 2007
|
|
Wiadomość |
|
Gratuluje dobrych fotografii i dobrze zgranych opisów..... nie powiem że do tego dnia podszedłem na luzie bo bym skłamał. Dziś miałem strach na max , ale juz troszke sie wyjaśniło i jestem dobrej mysli, zreszta w towarzystwie takich fachowców nie można się aż tak martwić Mysle żę wszystko bedzie oki i juz jutro wieczorem te 6 cylinderków zagra az miło na Głogowskich ulicach ..... Więc lece "odpocząć" i od rana znowu do boju.....
Marcino AR 166 2,5 V6
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
areks
Administrator
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: NRW / Niemcy Płeć: Chłop
Czw 1:47, 23 Sie 2007
|
|
Wiadomość |
|
Z tego co mi wiadomo to dzis koledzy pod moja nieobecnosc mieli troche zabawy, ale niestety za duzo klod pod nogi i nie dali rady zlozyc silniczka...chyba tez nie mieli ochoty na robienie fotek
Marcino lub Betavulgaris opiszcie w paru zdaniach chociaz co i jak, co wyjeliscie, jak wygladalo no i co jest glowna przyczyna tych objawow do ktorych doszlo
Mysle ze wielu chcialoby sie dowiedziec jak sprawy sie maja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
areks
Administrator
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: NRW / Niemcy Płeć: Chłop
Pią 8:36, 24 Sie 2007
|
|
Wiadomość |
|
Dzis dodam nowe fotki z koncowki montazu rozrzadu.
Sa zdjecia napinacza, rolek...
Autko juz smiga jak glupie
Jeszcze raz podaje link do katalogu z fotkami:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Marcino
Bywalec
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Głogów
Pią 20:45, 24 Sie 2007
|
|
Wiadomość |
|
Witam. Właśnie dobiegły końca prace nade moją AR 166 2,6 V6. Mimo iż robota nie wydawała sie aż tak bardzo skomplikowanie, no bo co tam wymienić rozrząd i świeczki, ale jednak w tym silniczku kosztowało to nas wiele czasu i ....... zdrowia zajęło to nam kilka ładnych dni ponieważ okazało się iż sama wymiana rozrządu nie wystarczy.... okazało sie iż rozrząd był przestawiony. Przyczyną tego był uszkodzony napinacz, wyłamany z niego kawałek metalu uszkodził pasek i prawdopodobnie był przyczyną awarii. Po wielu godzinach spędzonych nad autkiem, nasza praca zaczęła przynosić w końcu efekty, choć nie obyło się także bez problemów tzn. zapieczone śruby, które za żadną cholerkę nie dały sie odkręcic itd. itp. wkońcu kiedy dotarlismy do "końca" i miał nastąpic ROZRUCH .... miałem pewne obawy które okazały się nieuzasadnione autko spisuje sie rewelacyjnie chodzi jak zegareczek szwajcarski A nawet nie sposób opisać, w jakim stopniu jestem zadowolony gdyż ten przypadek mógł sie skończyc innym , mniej radosnym scenariuszem. Dlatego chciałem podziękować wszystkim którzy sie przyczynili do tego "sukcesu" !!
Dopowiem jeszcze, że jest tylko jeden mały szczególik który trzeba poprawic. prawdopodobnie należy zrobić restart komp. bo silniczek ma chyba za niskie obroty... do czego przyczynia sie wymiana rozrządu itd. itp. a Oprócz tego jest wszystko SUPER!!
wymienione zostało :
pasek rozrządu ( Gates), Napinacz rozrządu ( Ruville ), 2 rolki prowadzące ( SKF ), pasek klinowy ( Gates ), "świeczki" ( NGK Laser Platinum ).
Jeszcze raz dziekuje współtwórcą tego sukcesu !! I myśle że trzeba wypić za to DUŻĘ ZIMNE Z PIANKĄ !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |